Archiwum 13 grudnia 2002


gru 13 2002 pierścień Wenery
Komentarze: 1

Bierze w ręce dłoń twoją i patrzy pod światło.Uśmiecha się skrycie do pierscienia Wenery. Pokazuje ci znaki szczęścia: gwiazdę sześcioramienną i w przegubie ręki i twoje cztery rescety.......

Czy to możliwe, że na naszej dłoni znajduje się mapa naszego życia...? to by było za łatwe....otwierasz dłoń...patrzysz....i całe życie masz jak na dłoni.........?????

szeptem_piszac : :
gru 13 2002 z pozoru
Komentarze: 2

Z pozoru wiedzma wydaje się noramalną, sympatyczną, miluką,wesolutką,  kobietką, która mocno stoi na ziemi dążąc do wyznaczonego celu...nie straszne jej wiatry, wichury, śnieżyce....kiedy słysze od ludzi- znajomych i tych mniej znajomych- taką opinię, zastanawiam sie jak to możliwe???...ja wcale się tak nie czuje....jestem strasznie zagubiona w tym wszystkim, uwielbiam być sama...lubie chodzić po ulicach, jezdzić bez celu autobusem..patrząc na ludzi..na ich szare, zmęczone, zmarznięte twarze, gdzie się tak spieszycie?...usiądzcie pomyślcie, odpocznijcie....ucieka wam życie...

szeptem_piszac : :
gru 13 2002 czy tak jest lepiej?
Komentarze: 1

3. Na rue de L'Echiquier czarnoksięska Girard,w saloniku strojnym w malowane osty, opowiada po cichu to, o czym chciałbyś zapomnieć.

Zna Cię lepiej od siostry rodzonej........

Na dzień zakładamy maski, wchodzimy w grube skorupy....dostosowujemy się....niech widzą nas tak, jak chcemy zeby nas widzieli, niech myślą o nas tak, jak chcemy żeby o nas myśleli.....czy tak jest lepiej? ..dla nas?..dla niech?...

 

szeptem_piszac : :